Supcio maj lofffff

A na czas nieokreślony?
Nie było wczoraj

to mam

Weź sobie jakiegoś paracetamolka i odpoczywaj
Badania sie same nie zrobią

Tyle czasu?! Współczuję... Jeszcze te wszystkie nieszczęsne objawy...
Może badania jakies zleci to się wyjasni wszystko!
Masz szczęście, że nie Weroniki bo już by się bat szykował....

Do Pierogowej było ją dać
Łahahahahahahaaha
Mój tez za bardzo nie umie tańczyć i potrafi mnie zdeptać porządnie ale już przez tyle lat jakoś zaczynamy się rozumieć w tańcu

Mi się najlepiej tańczy z TŻ szwagrem (bo on umie

), fajnie prowadzi ale nawet od niego jestem wyższa jak szpilosy założę

Chciałaś i masz

Oby Cię szybko te dolegliwości puściły
OLA łer ar ju....?
Może rzeczywiście coś tam się poprzeciągało w końcu to nfz....
Jestem na chwilę... Mam nawet już wyniki ale nie sa dobre niestety

Jedyną dobra wiadomością jest to, że FSH mi ładnie podskoczyło bo miałam 0,8 a teraz mam 6,13- ciekawe czy to zasługa inofolicu...

Dodam, że badania robione w tym samym dniu cyklu itp.
Niestety stosunek lh do fsh 2,56 a powinien być ok. 1

Teraz utwierdzam się 100% że to ta kanalia PCOS

Nie dobrze
Umówiłam się szybko do gin. Oczywiście wolny termin był na koniec października ale powiedziałam w rejestracji, że p. doktor powiedziała, że mam przychodzić kiedy mi pasuje i mają mnie gdzieś zmieścić więć udało się (jakimś cudem) zapisać mnie na środę 1 października... Doteo czasu chyba obgryzę wszystkie paznokcie
