FrauGizela, jak Ela pisze, ze taki ogromny ten żylak, to pomyślałam, że jakaś interwencja lekarza będzie potrzebna, ale może rzeczywiście się wchłonie
Goniaa, ja też mam wrażenie, ze mi pessar przeszkadza w wypróżnieniach, tak jakby naciskał na ścianę odbytnicy i trochę blokował, a ja na kibielku wyginam się i "tańczę", żeby znaleźć najwygodniejszą pozycje, lekarz w szpitalu kazał mi dbać o wypróżnienia i powiedział, że od zaparć bardziej twardnieje macica, kazał laktulozę kupić (łagodny środek przeczyszczający) albo czopek glicerynowy zaaplikować, jakby już dłużej nie było wypróżnienia
Kiara, mój syn był szczepiony Hepavaxem
Ja też chcę znów mieć moją figurę i "kocie ruchy"

a nie takie słoniowe, zwłaszcza w łóżku, tak mam tego dość, że szok, rano mam wymiecione prześcieradło i na gołej kanapie śpie, tak się kręcę.
Kolejna październikowa urodziła



(tu wpadam w popłoch i nerwowo obgryzam paznokcie)