2014-09-25, 21:21
|
#1488
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: GDAŃSK
Wiadomości: 1 981
|
Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.II
Ja wogóle to dziś słomiana wdowa jestem 
Mój pojechał raniuśko na montaż 200km w jedną stronę i nawet jeszcze nie wyjeżdzają spowrotem.
Towarzystwo moje ogarnęłam, w domu mam wypucowane. Czeka na chłopa deser i obiad, a on nawet nie zadzwoni czy wszystko ok. Wkurza mnie takie olewające podejście. Ale co tam 
---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------
Cytat:
Napisane przez Agnieszakk
Madison - nie chcialas znieczulenia czy ci nie dali?
Sonia- jak uda Ci sie wygezekwowaccos od tzta to slowo daje przyjde od ciebie na korki. Najgorsze jest dla mnie to, ze nie mam pewńosci ze moj chlopak w ogole widzi to co robie, ńie wiac juz o tym, ze on tylu rzeczy by nie robil, or , olalby to. I brudem bysmy zarosli. Czasem sie czuje jak ostatni naiwniak, ze to wszystko robie sama  (
Sonia - nie jestes sama z takim podizalem obowiazkow,wierz mi. Trzymam za Ciebie kciuki, zeby udalo sie u Was cos zmienic.
|
Jak w przypadku Koperco 5 minut wcześniej było za wcześnie, a 5 później już za późno
|
|
|