|
Dot.: Brązowowłose - ploty i inne głupoty, a czasem jakieś farbowanie ;) część VII
Calista87 fajne są te...ciepłe brązy. Sama bym sobie sprawiła takowy gdyby nie fakt, że jestem typowym chłodnym, letnim typem. Dlatego moim ostatecznym celem jest popielaty jasny/średni brąz. 
Dzisiaj po wręcz maniakalnym obserwowaniu włosów w różnym oświetleniu doszłam do wniosku, że sklepowa "natura" jest o wiele bardziej naturalna niż ta z mojego (teoretycznie) profesjonalnego salonu. Przede wszystkim nie jest taka...syntetyczna.
|