2014-09-29, 14:56
|
#1435
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
Napisane przez thalia666
Co do podziękowań - ja mam specjalny zeszyt. Ogólnie lubię wszystko zapisywać, aby móc do tego wrócić. Zresztą umowy zawiera się na piśmie - a dla mnie to są umowy z samą sobą i moją podświadomością. Uwielbiam patrzeć na "postęp prac".
Zaraz minie rok jak założyłam swoją listę 101 w 1001. Na chwilę obecną mam 18 punktów w trakcie i 22 zrobione. Taki zobaczenie i porównanie daje kopa.
U mnie pogoda również piękna - nawet okno umyłam. Dziś jeszcze zakupy z bratem i trening 
|
Spróbuje z tymi podziękowaniami.
Co do 101 w 1001 to czytałam o tym. Ale mam już swoją bucket list, z tym, że ona nie ma ograniczenia czasowego. Wykreślanie punktów jest jednak równie przyjemne 
Mam wątpliwości, bo niecałe 3 lata, to relatywnie mało czasu. Troszkę się boję, że będę sobie tym robiła presję czasową (jest pół roku do końca, a ja nadal nie zrobiłam tego aaaaa....!) zamiast nastawiać się, że wszystko przyjdzie w najlepszym dla mnie czasie. Chyba że na liście umieszczę tylko rzeczy całkowicie zależne ode mnie.
|
|
|