[crystal25]

Napisane przez asiulek8

Ekstra



Super wiadomość

Ja mam na obiad flaki, nie lubiane pewnie przez większość, ale ja mogę się zajadać cały czas

W sobotę mamy wesele. Kupiłam sukienkę, taką.... mało weselną, ale KOMPLETNIE NIC nie ma klik sukienka. Chciałam jeszcze buty kupić, ale kurdę nie chce mi się wydawać 300 coś złotych, jak nie wiem gdzie ja później je założę ;/

swietna sukienka I przyda sie na pozniej, a nie tylko na jeden raz! Kupilabym buty na obcasie w czarnym kolorze do tej sukienki, ale spokojnie znajdziesz za 100 zl

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Napisane przez aneta_s13

dzięki dziewczyny! jadę do lekarza na 18.15... trzymajcie kciuki proszę.

3mam kciuki bedzie dobrze

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Napisane przez zielone_oko

Będą fotki

W domu też palimy już



Na fb ostatnio mi się wyświetliło C&A i nawet nie wiesz jak walczę ze sobą , żeby czegoś nie zamówić

Ja juz ze soba nie walcze jade tam jutro a to za sprawa TZ hihihi

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Napisane przez lesyeux

może mnie tylko dzisiaj obudzić! a ja po awanturze z Tż
nawet nie mam ochoty na niego dzisiaj patrzeć....
EdithS to super, że wizyta w ten sam dzień. jeszcze trochę




ja u niej zawsze wizytowałam co 4 tygodnie, ale ona mimo wieku, a na bank ma jakoś z 60 latek dalej się doszkala i wyjeżdża na jakieś konferencje i jej nie ma po prostu
dlategi tak długo czekam





mmmmmm zjadło by się




super śliczny domek maleństwa



zasuwaj dzisiaj do gin! mówię Ci, ja jak plamiłam, od razu w auto!!!! czy to było nawet o 12 w nocy!!!!!!!!!!!!! czy IP czy gin, wszystko jedno, ale wiedziałam co mi jest !



bardzo się ciesze, że wszystko ok. a zapewne wiele zmartwień miałaś jeszcze przed wizytą. ale super, że pani profesor sensownie i rzeczowo określiła, że dzidzia bezpieczna

idę na kawkę

a i dodam, że zarejestrowałam się na USG połówkowe to fachowe do innego gina, specjalisty na 21 października

Awantury musza byc czasami zeby nudno nie bylo a jutro bedzie juz dobrze

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

opowiem wam moja historie z dnia dzisiejszego.
Pisalam na temat samochodu, ze moj Tz stanal na parkingu dla niepelnosprawnych i trzeba zaplacic policji kupe pieniedzy zeby moc odebrac autko. Pojechalismy z TZ na policje, zaplacic, a tu sie okazuje ze oni nas w komputerze nie maja, i mowi ze trzeba skladac wniosek o kradziez samochodu, tylko ze nie u nich, a w innym komisariacie ktory sie tym zajmuje. No dobra, to jedziemy, ja sie rozplakalam z nerwow. TZ mnie uspokajal, ze najwazniejsze jest malenstwo a nie glupi samochod. Mowie do niego pojedz najpierw na ten parking gdzie parkowales przed weekendem, my jedziemy, i nie ma, mowie pojedz jeszcze troche i zawrocimy, a 1 km dalej nasz samochod drugi. Rozplakalam sie jeszcze bardziej, z tego co zaserwowal mi moj TZ, powiedzialam ze sprawie ze teraz to napewno bedzie niepelnosprawny!!!!
tyle dobrego, ze placic nie trzeba