Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)
Bylam w sklepie i jedna pani przepuscila mnie do kasy-szok
na obiad dzisiaj gulasz indyczy a do tego makaron pelonoziarnisty
kupilam sobie arbuza , ale to razem z corka zjemy bo inaczej sama bym caly zjadla
dzwonili z tego sklepu ze jutro kurier odbierze ta nieszczesna umywalke
musze w koncu sie wziac za to prasowanie pieluch i poscieli bo narazie tylko ciuszki uprasowane mam
|