[lekkaatletka]

Napisane przez soniuska

Mustela kiedys miala bardzo szkodliwy skladnik w swoim skladzie - Polyacrylamide - teraz juz zmienila sklad i nie powinno go byc, choc polecalabym Ci cos tanszego, bo ona jest mega droga,a w skladzie ma same konserwanty , silikony, wypelniacze - wiec moim zdaniem nie warto-tym bardziej za taka cene

Moja siostra ma duże skłonności do rozstępów i w obu ciążach smarowała się Mustellą i nic jej się nie zrobiło, więc idę jej przykładem.

Napisane przez kordelka85

Moze ten skladnik niekoniecznie jest az taki zracy zebysie przebic przez skore, tkanke tluszczowa, miesien macicy, lozysko, blony plodowe.

No właśnie, czytałam w PubMedzie wyniki badań naukowych na kobietach w ciąży i zakazane są kosmetyki i maści z pochodnymi witaminy Aoraz hydroquinonem (rozjaśnia przebarwienia). Wszystkie inne badane substancje są ok.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3114665/
W necie lubią wszystkim straszyć, ale jets to straszenie na podstawie albo jednych jedynych niepotwierdzonych badań albo czyichś "przypuszczeń".

Napisane przez MaŁa_Sylwia

ja mam tylko nadzieje, ze w ciazy nie przybedzie ich duzo a jezeli juz to nie beda bardzo widoczne. no ale jakos to przezyje przeciez liczy sie dzidzia.

przekupilas mnie tym marwitem! bardzo go lubie ana nieszczescie nie ma go tu pod reka w moim sklepie, a nie chce mi sie chodzic dalej tylko po sok to co zrobimy an ten obiad?

te chipsy juz mi chodza po glowie odkad padl tu na nie pomysl i zastanawiam sie jak kroic tak cienkie plasterki?

Krajalnica albo obieraczka

Napisane przez _Madison_

I za godzinę do domku )

Super, w pracy jestem nowością i narazie chodzą plotki na temat domniemanych trojaczków :blink:
Nie wiem skąd ludziom to się bierze

Narobiłyście mi ochoty na chipsy i wpadnę do sklepu jak dziewczynki będę z przedszkola odbierać to zakupię mega pakę zielonej cebulki :p

A wogóle dziś 15tc zaczęłam zaraz połowa

Jeszcze trojaczków Ci brakowało może dlatego, że brzuch spory masz?

Napisane przez blackberry89

Hej dziewczynki, z dzidzia ok. Crl 5cm przeziernosc w normie. Machalo raczkami... Gorzej że mną... Nie uwierzycie ale niechcący w jakiś sposób wysłali moja krew na przeciwciała boleriozy i okazało się że mam dodatni wynik. Niski ale dodatni... Zryczalam się jak durna, bo zawsze się bałam tej choroby jak ognia. Kleszcza miałam ostatnio z 10lat temu a w ogóle to że 3 razy w życiu.... Na szczęście nie mam żadnych objawów i rodzinna mowi że dostanę antybiotyki i będę zdrowa. Oby miała rację. Wynik powtorxylam ma być na jutro i liczę že to jakas pomylka...

Słuchaj, a może to w ogóle nie Twój wynik, tylko ktoś inny na boreliozę oddał krew? Albo zbadali na coś innego, a wydrukowali, że na boreliozę?
Nawet gdyby, to nic się nie martw, weźmiesz niegroźne dla malucha antybiotyki i za parę tygodni będziesz zdrowa jak rydz
"nie ma dowodu na to, że borelioza powoduje wady wrodzone u płodu, poród przedwczesny lub poronienie."

"Także inne badania nie udowodniły, że chora matka przekazuje zakażenie swojemu dziecku.

Należy podkreślić, że w przeprowadzonych badaniach większość kobiet, które chorowały na boreliozę w czasie ciąży, a które były szybko i skutecznie leczone antybiotykami wg opracowanych norm rodziły zdrowe dzieci w terminie porodu."
Tylko się nie denerwuj bo gorzej sobie zaszkodzisz stresem