2014-10-02, 14:19
|
#2595
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 2 271
|
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. 2
Cytat:
Napisane przez EdithS
rodziła naturalnie i było ok, w trakcie porodu żadnych komplikacji i duszności. Ona jakoś w 5 miesiącu trafiła do szpitala, wzięli ją na tydzień dosłownie, obserwowali wciąż pracę serca i dostawała jakieś leki i po powrocie ze szpitala było już ok, duszności minęły i teraz też ich nie ma w życiu codziennym.
|
Dzięki Ja mam takie ataki od dziecka, ale w ciąży zwiększyła się ich częstotliwość i ja nigdy leków na to nie miałam ciekawa jestem co będzie. Za małolata miałam robione próby wysiłkowe i wtedy wysiłek nie stanowił problemu, a teraz o wysiłku serce nie chce się uspokoić
__________________
3190g, 55cm
|
|
|