[madzia_es]

W ogóle jak można zacząć biegać bez badań, nie rozumiem tego. Wiele już się naczytałam jakie to są konsekwencje, nie tylko urazy, ale też problemy z sercem np. Nikt nigdy nie wie czy nie ma jakiś problemów, często to się dzieje bezobjawowo i dopiero specjalistyczne badania mogą wykazać czy coś nam dolega. Co roku chodzę do centrum medycznego rehabilis na komleksowe badania , ekg, próba wysiłkowa, echo serca, holter ekg. I o dziwo zawsze robię to w jednym miejscu, więc się da… bo też raz moja koleżanka narzekała, ze jak chce robić te badania to musi chodzić po różnych lekarzach , nie wiem o co chodziło powiem szczerze. Biegam od 6 lat bardzo regularnie, najcześciej zaczynam na wiosnę i kończę późną jesienią - zimą nie biegam , bo po prostu nie lubię biegać jak jest bardzo zimno. I takie badania pozwalają mi sprawdzać mój organizm czy na pewno po zimie nic się nie zmieniło i po prostu mogę wiosną wyruszyć do parku. Naprawdę, biegajmy z głową, proszę!