Dot.: likiery, nalewki domowej roboty
Jejku tyle czasu trzeba czekać...nie możliwe...u mnie nalewki robione w sierpniu znikają spokojnie już w kwietni i nie są to dwie butelki Pierwsze otwieram w okolicach 1 listopada i potem od okazji. A tym roku robiłam śliwkową, aroniowa i truskawkową.
|