[elffirka]

Cześć Mamusie... Witamy się w nowym wątku...
Niestabilna jak zwykle świetna robota no i mowa na końcu... Ehh... Wzruszyłam się... Czasem tęsknię za moim brzuszkiem ale cieszę się że Konradek jest na świecie...
Dzanet trzymaj się kochana. Już niedługo, w sumie tylko chwile dzielą Cię od Malutkiej... Bądź dzielna...
Ja też karmię tylko piersią i Mały ładnie przybiera...
Wczoraj mój Małż miał imprezę urodzinową... Robiliśmy u Jego rodziców i Mały spał w sypialni, budził się tylko na karmienie, niestraszne Mu były śmiechy i krzyki... Rozmawiałam też z teściową i mówiłam że Mały często nie odbija po cycu a potem ulewa no i teściowa poradziła mi, żeby podnieść Malucha tak jak do odbijania i jedną ręką przytrzymywac a drugą palcami postukiwać od połowy pleców do góry i tak kilka razy. Tak jakby grać na trąbce czy pianinie nie wiem jak to napisać i próbowałam w nocy, odbijał pięknie i dużo i ani razu nie ulał także polecam. W ogóle super mi się wczoraj z Nią gadało... Tak fajnie służyła radą, nienachalnie tylko tak delikatnie... Ale coś tam wypiła likierku także może dlatego... Hehe...