Inka przynajmniej wiesz, że ma zamiar się oświadczy, a tak nadal żyła byś w niewiadomej czy ma w ogóle taki
zamiar
Mi pasy nie przeszkadzają, teraz to i tak się w jakąś kurtkę ubieram to mi nie przeszkadza, staram się go umieścić jak najniżej
Basjenia ja to Cię podziwiam za te treningi i, że masz chęć tak ćwiczyć

ja to się rozleniwiłam, ale też ostatnio mam problem z rozłożeniem nóg odrobinę szerzej,bo boli jak cholera
Dzisiaj ogarniam mieszkanie i szykuję torbę do szpitala,bo jutro mam się stawiać. 5 dni błogiego leżenia mi się szykuje. W sumie to nawet się cieszę, bo w domu nie mam kiedy leżeć
Jeszcze napiszę Wam, że waga doktorka to oszustka ! Na mojej ważę 66 kg, a na jego 68 i mi mówi, że 4 kg od zeszłego miesiąca to dużo, bo teraz to powinnam przybrać tylko 2. Tylko mój taki urok, że pod koniec nabieram najwięcej...
Doktorek mnie wczoraj przeraził !!! Mówi do mnie tak : " zobaczymy, co słychać u Pani syna " a ja takie WTF ??? Na niego, że co on gada

jak zobaczył moje przerażenie to od razu sprostował : " nie no ja tak tylko mówię, myślałem, że syna się Pani spodziewa, bo nawet jeszcze nie spojrzałem na USG, ale nic tu nie ma między nogami to dziewczyna " uff. Nie to, że bym była zła, ale tyle czasu wiem, że dziewczyna to mnie zaszokowała ta wiadomość