2014-10-09, 09:51
|
#241
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2.
[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;48455900] 
Ja nie mam sztywnych kryteriów odnośnie wieku czy wyglądu. Dla mnie ważniejsze są inne kwestie. Jak ktoś jest inteligentny, ma wysoką kulturę osobistą, jest uczciwy, troskliwy, ma podobne do mojego poczucie humoru, ma otwarty umysł, nie zamyka się na nowości i wszelkie inności, lecz poszerza horyzonty, a do tego zadziała chemia, to jest mi wszystko jedno, czy jest w moim wieku, czy 10-15 lat starszy.
Gdyby Twój TŻ był taki jaki jest teraz, ale był od Ciebie te ileś tam lat starszy, na przykład 7 lat, to nie związałabyś się z nim z tego powodu? Bo on chodziłby do szkoły w trybie 8+4, a Ty 6+3+3, więc już macie inne wspomnienia? Każdy człowiek ma inne wspomnienia i przeżycia, bez względu na to, czy jest się w tym samym wieku, czy jest różnica 10-20 lat.
---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------
Odpowiedziałaś mi na pytanie zanim je zadałam. 
Yyyy... Aha.
Nie masz gwarancji, że dożyje wieku starczego. Ostatnio w moim otoczeniu były 2 przypadki mężczyzn w wieku 30 i 31 lat, którzy umarli na zawał. Osierocili po 2 dzieci.[/QUOTE]
No tak, a dla mnie to nie
Chodzi mi o takie głupoty jak wspominki gier, w jakie pykaliśmy na komputerze za dzieciaka czy piosenki z bajek 
No nie mów, żeś odkryła Amerykę.
---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------
Nie wiem po co ja w ogóle piszę pewne rzeczy, jak Ty i tak ich nie czytasz "zakładając śmierć partnera w wieku starczym" - specjalnie omijasz pewnie zdania żeby się przywalić i mieć co powiedzieć?
__________________
Mydła, oleje, no poo
|
|
|