Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie sierpniowe 2014
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-10-10, 08:32   #2605
Optymistka26
Zadomowienie
 
Avatar Optymistka26
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 445
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

hej nie mam jak sie odzywac. U nas trwa armagedon

Nasze zycie stanelo na glowie...po wyjsciu ze szpitala jestesmy nadal z ta bakteria i lekka biegunka i zaleceniem dokarmiania mm w celu zatwardzenia kupki...

We wtorek pochowalismy dziadka Zal jest nieutulony a do tego mama musi narazie z dnia na dzien przeprowadzic sie do babci na wies. ODciecie od swiata, bez neta i kontaktu ze znajomymi, bez odwiedzin u nas...Masa niedokonczonych spraw, przerwana rehabilitacja...Pomine ze za tydzien mama miala leciec do Turcji na wycieczke ktora jej kupilismy w podziekowaniu za pomoc w ciazy i opiece nad Natusiem.
Problem oplacania czynszu za puste mieszkanie, odbieraniem poczty, problem z kwiatkami, zolwiem....doslownie wszystkim.
Mama,siostra,babcia wszystkie zalamane.Ja tez...

Natus przez swoje choroby ledwo zdazyl w 5minut poznac w szpitalu pradziadka...
Niestety od tamtego czasu zaczyna lekko wymiotowac i nie wiem czy znow cos zlapal czy odbija sie na nim nasz stres
Przyjechalam na 1 dzien a jestem tu z Natim juz tydzien.Nie moge znow isc z nim do izolatki ech Znow wszyscy zyjemy na odleglosc i jest partyzantka

Usg bioderek wyszlo ok, usg przez ciemiaczko tez ok ale byl przy gornej grancy wynikow wiec za 3mce trzeba je powtorzyc.

Bylam na wizycie u gina- stan zapalny, ziarniaki. Powiedzial ze ok 6mcy po porodzie dojde do siebie. Wewnetrznie zszyli mnie niezle, a na zewnatrz ponoc tez w miare i mam sie przyzwyczaic.

To tyle u nas. Nie nadrobie was bo nie mam do tego glowy. Pozdrawiam i mam nadzieje ze u was spokojniej.
__________________

Optymistka26 jest offline Zgłoś do moderatora