[StupidAlice]

Napisane przez arnama

Ja się myszek nie boję
Kiedyś musiałam łapać jak nam wlazły do garażu, żeby tata na łapki nie pochwytał i pisku było co nie miara, ale nie bałam się
Sama miałam 3 myszki hodowlane najpierw łaciatą Fifi, a później parkę: Fifkę i Fifora (Fifor sikał na Fifkę, w końcu padła). Fifor żył kilka lat i zdechł w moje urodziny Koniec przemówienia

Co za imiona

Ja miałam szczura Maksymiliana moja mama go uwielbiała

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Napisane przez magda_lena40

Mam zakwasiory po wczorajszym treningu na rękach i plecach a dzisiaj rano byłam mokra jak szczur ewidentnie na dobre wychodzi mi przyspieszenie tempa i mniejsze przerwy między seriami (sprężam się, żeby na zajęcia zdążyć dojechać )

W końcu łikend i pogoda taka piękna



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Brawo Madzia dalej z dziewczynami ćwiczysz?

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Napisane przez majka5908

W razie czego powiedz mamie, ze ma się wypiąć i dostanie wirtualnie

Miło to czytać