[owieczkaa]

Hej baby!!!

STRASZNIE Was przepraszam że znikłam, żyję i mam się dobrze. Na początku musiałam pojechać na parę ładnych dni do domu rodzinnego i nie miałam w ogóle dostępu do komputera, a potem rozłożyło mnie zapalenie płuc z pobytem w szpitalu z powodu odwodnienia i konieczności podania antybiotyków dożylnie. Na szczęście jestem z powrotem, ogarnęłam się też w sprawach bieżących więc JESTEM Ufff!

Witam wszystkie nowe dziewczyny i gratulacje dla myboyismine!!! (zazdroszczę).

Mój stan bez zmian (trudno o igraszki w takim stanie, ale mój mąż to anioł tak się mną zajmował). Co prawda być może udało nam się zajść, bo okres miałam spóźniony 10 dni (zazwyczaj mam regularne), a okres był baaaaardzo obfity. Zdaniem mojego lekarza to mogła być ciąża, ale antybiotyk mógł fasola wykończyć. Ale nie dowiemy się nigdy, bo nikomu wtedy do głowy nie przyszło żeby takie rzeczy jak beta badać przed terminem miesiączki.