wiesz co nasze maluchy sa już wieksze, ja tez po woli zaczynam wprowadzać zakazane rzeczy, oczywiście w granicach rozsądku

przed w czoraj pierwszy raz jadłam pulpety które smażyła, ale potem jeszcze dusiłam w sosie....Małemu nie było nic kompletnie, nawet nie stękał, tak jak ostatnio po gołabkach

ponoć smażone można po 3 miesiacu jeść , ale stwierdziłam ze trochę spróbuje...
Tym bardziej ze moja kumpela , która ma młodsza córke o 2 tygodnie od Kacpra, już dawno je smażone, nawet grila jadła i dziwi mi sie ż eja tak sie ograniczam(ale powiedziała ze z pierwszym do 3 miesiaca tez ostro trzymała dietę, a z drugim dzieckiem już nie i powiedziała ze mi też przejdzie jak urodze drugie

) a i jadłam ostatnio też paczki

dobre były

małemu też smakowały

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------
racuchy i naleśniki też już jadłam

nawet podsmażane ziemniaki juz zaczęłam, wcześniej jadłam tylko świeże gotowane
