Dot.: Mamusie Kwietniowe 2015! cz.II
Cytat:
Napisane przez rybcia2309
Nie wiem czy powinnam straszyc ale on nie pomaga nic a nic wiec nawet o niego nie proszę : ( nie martw sie u mnie zo tez nie ma juz szukalam zreszta gin nasraszyl mnie ze z zoo czesto jest problem z rodzeniem i trzeba kleszczowo dzidzie wyciągać bo jest oslabiona lekiem...co do naciecia to serio w porownaniu z porodem to Pikuś jedyne co pilnujcie aby wody wam nie saczyly się to wtedy lepiej sie rodzi bo jest nawilżenie ja rodzilam na sucho :/ i serio czekalam az glupia baba pozwoli mi juz przec bo mialam parte na jednym stole ona sobie siedziala przy biurku i z tymi partymi mialam przejść na drugi stół...przezylam i synek tez to jest cud wiec baby damy rade
|
U mnie w szpitalach jest zzo i uważam, że kobiety powinny mieć możliwość korzystania z tej opcji, a nie tu jest, tam nie ma, a wszyscy płacimy składki zdrowotne
__________________
Żona mojego męża to fajna babka
|