Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Tatuaż część III - wątek zbiorczy
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-10-12, 21:06   #3325
_polly_
Zakorzenienie
 
Avatar _polly_
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 22 181
Dot.: Tatuaż część III - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
a ja mam pytanie. Jeden, za tatuazy. ktory baaarszo bym chciala, to duza, lecaca sowa pod biustem. Pewnie wieczie o co chodzi, skrzydla pod piersiami i tlow nad pepkiem. Boje sie jednak jak to bedzie gdybym zaszla w ciaze. Licze, ze wiele nie przytyje, jestem typem bardzo usportowionym i jedzacym zdrowo, waga trzyma mi sie w normie, chociaz moge oczywiscie zatrzy,ywac wode i byc typem ciazowego wieloryba. Pozostaje jednak napewno problem rozstepow , do ktorych niestety mam sklonnosci. Wiem, ze najgorzej ciaza wplywa na tatuaze w okolicy pepka i na podbrzuszu, a ten bylby wyzej. Same skrzydla pewnie by sie uchowaly, ale tlow? Myslicie, ze lepiej ryzykowac czy poczekac?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja przy ostatnim tatuażu rozmawiałam z tatuażystą, że raczej bym się nie skusiła na dziarę na brzuchu ze względu na to, że gdy zajdę w ciążę, to później by się one rozciągnęły etc. On mi powiedział, że nie ma z tym problemu, sam przytył i schudł sporo, a z jego tatuażami nic się nie stało. A jeśli chodzi o ewentualne rozstępy, to zawsze można to poprawić. Wiadomo, tycie a ciąża to różnica, bo nie wiem ile by musiał przytyć żeby mieć "piłkę" zamiast brzucha.
Chociaż ja i tak pewnie bym nie zrobiła sobie tatuażu w tych okolicach. Może po ciąży żeby zakryć ewentualne rozstępy.
__________________

Mam dobrą figurę. Koło to też figura.
_polly_ jest offline Zgłoś do moderatora