2005-07-04, 12:59
|
#4
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 191
|
Dot.: upierdliwa i zlosliwa ,,tesciowa''
Ja w którymś momencie przestałam mówić co zamierzam zrobić - żeby oszczędzić sobie takich komentarzy, ale to też nie jest dobra metoda, bo usłyszałam, że unikam kontaktu, a ona tak chciałaby mi służyć radą, tyle że ja nie chcę słuchać. A Ona tyle by mogła mnie nauczyć. Nie cierpię tego typu tekstów, bo zaraz mam w domyśle, że skoro moja mama mnie nie nauczyła to teściowa musi. Jednym słowem mam złą mamę, skoro mnie dobrze nie wychowała. Juz nie mam siły, żeby to wszystko opisywać, ale jest to wybitnie toksyczna osoba. I wydaje mi się że skoro przez 17 lat naszego małżeństwa nie zdołałam nawiązać jakiegoś normalnego kontaktu, to już tego nie zrobię.
|
|
|