[lekkaatletka]

Napisane przez soniuska

Lekarz fantastyczny.
Jeszcze robimy test pappa z krwi,ale z dzidzia wszystko ok,az za bardzo bo badanie trwalo 40min bo sie tak wiercila i jednego parametru nie udalo sie zmierzyc.
Oboje jak zaczarowani patrzylismy w ekran u sluchalismy serduszka.

Cieszę się że wszystko dobrze Pappa Cię uspokoi jak mnie i Malinkę, a przepływy to i u mnie było ciężko zmierzyć bo się wierciło dzieciątko.

Napisane przez rosarioV

Szybko zleci

Ja mam już jutro genetyczne i zobacze dzidzi !!!! jupi czekam jak na szpilkach na 16

kciukasy!

Napisane przez _Madison_

Kurcze jeszcze zapomniałam dopisać CRP mi spadło podali mi antybiotyk na te zapalenie dróg moczowych. Teraz już będzie lepiej.

MORI- czytałam, żen i ty w szpitalu więc zaciskam za was kciuki *

Jak dobrze, że już Cię lada dzień puszczą. A miałaś jakieś objawy tego zapalenia dróg moczowych?

Napisane przez FlightlessBird

dawaj mi soku

Proszę

Napisane przez ametty

Wlasnie mi uswiadomilyscie, ze nie mialam robionej bety w tej ciazy ani razu... Ciekawe dlaczego.

Ja też nie miałam, jak zrobiłam 3 testy z apteki, to juz czekałam na wizytę u lekarza w 6 tyg. żeby potwierdził.

Napisane przez cashmere

Ja chętnie wpadam na soczek
Ja z TŻ się śmiałam że na genetycznym jak przestawił na 4D widzieliśmy siusiaka. Ale lekarz nie potwierdził

ależ proszę
a z tymi siusiakami w tym momencie ciąży to jest ciekawa sprawa - wczoraj znalazłam foto jak się rozwijają narządy płciowe dziewczynki i chłopca to normalnie nie do rozróżnienia te obrazki na górze to 12 tydzień, a na samym dole zdaje się 18 tydzień i dopiero coś widać:
Po lewej chłopiec a po prawej dziewczynka

Napisane przez Koperco

ja pozazdrościłam soku i też zrobiłam, taki sam, a co:P zgapiłam:P:P

Soczek był ekstra nie?

Napisane przez Pavlinecka_21

Z teściami? wow, a humor poprawili czy udawałaś, że śpisz?

Dobrze, że już lepiej z wynikami


Tak jest Ja robiłam bo nie było wiadomo, czy jestem w ciąży i gin na usg zapisał na "za tydzień" a ja bym umarła więc zrobiłam jak najszybciej się dało



Ja też nie byłam z TŻetem, pracuje od rana a mi tylko na rano pasuje... W każdym razie na połówkowe to już go zmuszę niech wolne bierze. A jak nie, to nawet zdjęcia usg nie zobaczy o!



Ogórki są pycha A później zagryźć krówką

Soniuska jak dobrze, że z dzidzią dobrze

Ja mam takie przeczucie, że u mnie siedzi panna w brzuchu, że aż nie potrafię inaczej o tym maleństwie myśleć, jednak nigdy nie miałam rozwiniętej intuicji i boję się, że jak będzie chłopiec, to się rozczaruję, i będę mieć wyrzuty sumienia, że tak bardzo chciałam dziewczynkę...

Ech, skomplikowane są emocje w ciąży

Ja mam takie same emocje jak Ty, identyczne, nie mówię na głos, żeby się nie nastawiać, nie nakręcać, staram się o tym nie myśleć...