2014-10-15, 19:56
|
#73
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
|
Dot.: Przytłoczona dorosłością...
Cytat:
Napisane przez Niebieskooka arystokratka
Nie ogarniam jak można w wieku 21 lat dać się wmanewrować w bycie darmową służącą jakiegoś lenia. Chyba, że posiadanie faceta dla autorki jest tak ważne, że nie zważa na nic. Nie mogłabym być nigdy z kimś takim i żadne rozmowy, lepsza komunikacja, itp. by tego nie zmieniły. Facetowi jest wygodnie i z tego korzysta. Swoją drogą to przynoszenie kanapek do łóżka to już jest chyba objaw jakiegoś natręctwa na punkcie tego, aby się zatyrać na śmierć na rzecz trutnia.
|
Ja budzę mojego męża codziennie świeżą kawką i przygotowanymi ubraniami 
Ale ja mam w tym interes-on wstaje o 5:00, nawet w wolne, żeby mnie zawieść na pociąg...
Zgadzam się z dziewczynami-to nie dorosłość, tylko leń...
__________________
" Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
|
|
|