Dot.: Jedne dwóch kreseczek wypatrują, inne wyprawkę dla maluszków szykują - cz.V
No jakoś musialam pokombinować. Ale fajnie. Juz któryś raz z kolei mamy razem. Uważam uważam na siebie i moja fasolke
---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------
Tak biorę i magnez też. Coś jeszcze trzeba?
---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------
Guerka mam nadzieję że już nie przyjdzie. No ja nie dość że ciężkie dziwganie to stres bo szefowa pastwi się tym jak komuś na psychikę wejdzie albo zestresuje np. Aż do płaczu
|