[rollercoaster_86]

HI!

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

[/COLOR]

Napisane przez tassia

Hehe dziewczyny wraca mi chęć do gotowania znów czuje smak

Aaaaaa

Powód wiadomy

yyyy, albo nie rozumiem albo mam Ci gratulować

Napisane przez Poziomkowa89

Bylam w mięsnym i przy kasie prawie na zawał odjechałam chyba za duzo nawymyslałam tych frykasow a to jeszcze nie koniec zakupów roczkowych. I wszystko sama gotuje na pomoc nawet nie liczę...
Wie ktos jak sie robi rolady z mięsa z ogórkiem i cebula? Nigdy nie robiłam a to jest pycha wiec kupiłam 1,7kg szynki wp ale jest bardzo płaska. To sie kroi poziomo?? Bo zamówiłam z dopiskiem ze na rolady i potem one mówiły ze dla mnie ma byc ta płaska to nie wiem jak mam z tego zrobić w miarę duże kawałki. Jeśli ktos wie to proszę o poradę do jutra

Ło matko! U nas tylko słodkości i owoce, kawa i koniec.

Napisane przez misia332

sto lat Mikołajku !


Pierwszy raz hiszpańska służba zdrowia mnie zaskoczyła. Przyszedł bardzo miły pan doktor, wziął mnie do gabinetu, popatrzył i pyta połoznej czy to ta pani z podejrzeniem cukrzycy, ona mówi, że tak.
Kazał mnie zważyć, okazało się, ze waże 60 kg, a nie jak mam wpisane ostatnio 62 kg. Ciśnienie w normie. Pyta czy miałam ostatnio sprawdzane tętno dziecka, mówię, że nie. Pani położna zaczęła szukac, a tu klops, przez 20 minut nie umiała znaleźć tętna. W końcu lekarz zrobił USG, a tu Antuś zwinięty w kłębek, boczkiem sobie spi.Serduszko slicznie bije.

Zaczał sprawdzać moje wyniki z karty z wynikami z komputera i mówi, że jest błąd. We wszystkich wynikach są błędne informajce !!!
Sprawdził, która położna mnie przyjmowała ostatnio, i kazał ją zawołać z gabinteu obok. Zaczął po niej jechać, że wszystko jest źle wpisane, że źle mnie zważyła, że nie wysłuchała tętna, że źle wpisała wyniki.

No więc cukrzycy nie mam żadnej, za to mam anemię dużą i muszę brać żelazo. Z Antusiem wszystko ok.

super, że wszystko ok. No i moje ukochane imię, Antoni !!!