Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Tatuaż część III - wątek zbiorczy
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-10-18, 16:03   #3390
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Tatuaż część III - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Melanchton Pokaż wiadomość
Poradźcie!

Po moich przebojach z kolejkami i zapisami u Yadou trochę odpuściłam, ale ostrzyłam nadal zęby na 24tego. W międzyczasie odkryłam Martę Lipinski (Dead Romanoff Tattoo) i zakochałam się w jej pracach. Jak wiele z nas mam wymyślony więcej niż jeden tatuaż.
Chciałabym, żeby Yadou zrobiła mi na przedramieniu taką akwarelową florę natomiast od dawna marzył mi się "symboliczny" tatuaż. W moim doktoracie zajmuję się pewnym mitem. Żyję nim już długo, piszę właśnie książkę na jego temat, jestem mocno zafascynowana. Są tam ptaki i różne inne fajne rzeczy. Od jakiegoś czasu marzę o nieco abstrakcyjnym tatuażu zapełnionym jakimiś elementami z niego, akwarelowym, ale nie wyglądającym jak obrazki z książek dla dzieci.
I Marta zrobiłabym mi taki tatuaż.
Przedwczoraj napisałam do niej na facebooku, nic zobowiązującego, po prostu, że ma genialne prace i że będę śledzić, kiedy znów będzie w Polsce. I że chcę wytatuować mit.
Odpisała mi po jednym dniu! Napisała, że będzie 29 listopada na warszawskim konwencie, 300 Euro za sesję, jest szybka, więc w grę wchodzą też duże prace, podała maila i napisała, żebym, jeśli się zdecyduję, dosłała zdjęcia miejsca, które chcę tatuować, pokazała 3 jej tatuaże, które najbardziej mi się podobają i jeszcze jakieś zdjęcia mnie i mojej twarzy, bo to jej pomaga przy projektowaniu.
Dziewczyny!
Jestem w szoku (oczywiście pozytywnym), że można mieć takie podejście do klienta. Pisać do niej czy czekać na to co odpisze Yadou?
Co robić?! W życiu nie byłam na konwencie, nie wiem w ogóle co i jak.
Help!


ja bym olała Yadou - ona podobnie jak Czapiga są teraz najmodniejsi - jak minie na nich "boom" (a minie na 1000% bo się to już przerabiało w przypadku innych) to wtedy bez problemu i bez cyrków się do niej zapiszesz.

Będzie fajnie - są ludzie, którzy nie lubią tatuowania na konwentach (wiadomo troche mniejsza sterylność + kwestia psychiki) - ja bardzo lubię bo to dodatkowa adrenalina i człowiek nie myśli o bólu jak inni sie patrzą, zagadują i w ogóle jest fajnie
Też się będę tatuować na tym konwencie (prawdopodobniej w sobotę) - będzie jeszcze missVenflon i na pewno jak zawsze mnóstwo świetnych ludzi 9nie tylko samych tatuatorów). Ze mną 2x były na konwentach osoby dla towarzystwa, które w ogóle nie mają tatuaży, nie jarają się nimi, a i tak im się podobało
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora