2014-10-18, 18:49
|
#2
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Piąte koło u wozu
Cytat:
Napisane przez Kanze
Jak dać do zrozumienia znajomym że nie mam już więcej ochoty spotykać się na zasadzie dwie pary i ja? Nie mam dziewczyny i jest mi z tego powodu dosyć ciężko, staram się nie popadać w depresję ale wyjścia ze znajomymi gdzie każdy ma kogoś a ja stoję obok jak jakiś ciołek są dosyć męczące.
Nie chciał bym mówić tego wprost bo jest to dosyć niezręczny temat którego nie chcę wałkować, plus są to ludzie którzy są w długich związkach i nie rozumieją problemu (syty głodnego nie zrozumie). Macie jakieś pomysły jak mimochodem można dać do zrozumienia że namawianie mnie na wyjścia w takim składzie nie są mi na rękę i wolał bym tego uniknąć? Dziś jakoś się wykręciłem ale dłużej nie dam rady.
PS: To są bardzo w porządku znajomi i nie chciał bym urywać kontaktu. Bywały czasy że spotykaliśmy się oddzielnie i wszystko było ok, od jakiegoś roku ciągle tak wychodzi że robię za piąte koło od wozu albo za jakąś przyzwoitkę co odbiera mi przyjemność ze wspólnego spędzania czasu.
|
Może przy następnej okazji spytaj kto będzie, a potem powiedz że fajnie, ale i szkoda, bo chciałbyś się od czasu do czasu spotkać tylko z tymi znajomymi. Albo po prostu takowe spotkanie zaplanuj i zaproś tylko znajomych - może załapią, chociaż mnie się wydaje, że dobrze byłoby podejść do tematu wprost. Jak powiesz w czym problem, to będą mieli narzędzie żeby spróbować Cię zrozumieć, a nie np. uznać że nie lubisz ich partnerek.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
|
|
|
|