Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Mogłam chociaż pól bułki wszamac dyniowej do tego IIŚ, masz rację... I teraz byłabym bardziej najedzona 
A z tłuszczami spoko, oni tam wszystko zalewają oliwą lub innymi roślinnymi tłuszczami- same warzywa byłby inaczej niezjadliwe :-P ostatnio jadłam tam przepyszną kaszę jaglaną ze słonecznikiem, czerwoną fasolą i wlaśnie oliwą. To było coś boskiego, w życiu bym się nie spodziewała Planuję sobie czasem taką do obiadku robić, bo jest absolutnie wyśmienita.
Edytowane przez 201609102148
Czas edycji: 2014-10-19 o 13:54
|