Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-10-19, 16:57   #4534
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 615
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez cherry_94 Pokaż wiadomość
Wiesz co, sama kpisz, z biedy. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka, rodzina wielodzietna nie jest jednoznaczna z rodziną patologiczną! Otwórz oczy, wyjdź do ludzi i porzuć stereotypy na temat biedy!

Nie chcę wartościować. Ja pomagam ludziom i w tym się spełniam (nie tylko jako wolontariuszka lecz także mam nadzieję w przyszłości z racji studiów). Nie mam nic przeciwko pomocy zwierzętom, ale osobiście mając do wyboru pomoc człowiekowi czy zwierzęciu, wybieram człowieka.

Pisałam o subiektywnych odczuciach wolontariuszy, bo jest to jeden z motywów, dla których chętnie włączamy się w paczkę. Są ludzie, którym pomaganie innym sprawia radość, a i są tacy, jak widać, którzy wszędzie szukają jakiegoś podstępu i nie chcą pomagać, bywa i tak.

Z mojej strony to koniec dyskusji. Nie zamierzam się kłócić, ani nikogo na siłę przekonywać. Wcześniej podałam merytoryczne, ale także emocjonalne, argumenty przemawiające za paczką. Mnie to przekonuje, ciebie nie musi.
Coś ci się pomyliło, dziecko. Napisałam wyraźnie, LEŃ CHLEJUS, więc chyba wiadomo o kim mówię.


I znów coś ci się pomyliło. Wiesz ile z nas pomaga? Jak nie pieniężnie to własnoręcznie. Zdziwiłabyś się. Zdziwiłabyś się gdybyś wiedziała ile z nas wzięło udział w paczce Ale nie obdarowało leniwych chlejusów. Pomagać używając mózgu - to nie jest takie trudne, wbrew pozorom.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora