|
Dot.: Straż Miejska pobiła 20 latka.
Dla mnie ta historia jest mocno grubymi nićmi szyta. Bo nie ma nagrania video tylko dyktafon, a chłopaczek mógł mówić "na potrzeby sytuacji" bo wiadomo że na palcach ręki stolarza można wymienić ludzi którzy lubią straż miejską. Średnio chce mi się w to wierzyć.
|