2014-10-20, 19:58
|
#243
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 7 737
|
Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI
Cytat:
Napisane przez 7koliberek7
dzisiaj spotkalam znajoma i ona ma 5 miesiecznego synka i tak sie zgadalysmy i ona stwierdzila ze po porodzie prawie miesiac na tylku usiasc nie mogla...a z tego co doo tej pory wiedzialam to po porodzie sn szybciej dochodzi sie do siebie niz po cesarce...
|
No niestety też się nacierpieć trochę trzeba po nacięciu krocza. Ja nie moglam przez tydzień usiąść na tyłku - i tutaj znowu Wam radzę, zaopatrzcie się w dmuchane kółka do pływania, takie dla dzieci, naprawdę baaaardzo to pomaga. Bolało prawie przez miesiąc.
Na pierwszej stronie są linki do masażów krocza, zmniejsza to prawdopodobieństwo jego pęknięcia Myslę że warto spróbować, mi bardzo zależy żeby tego uniknąć, bo się nacierpiałam niestety... Nawet w nocy z boku na bok się przewrócić nie mogłam
Oby się teraz udało, ja dzisiaj mam 30t0d i zaczynam robić masaże 
Link do planu porodu również jest na pierwszej stronie 
Cytat:
Napisane przez ANNASAR
Aniu bezsennosc i bol zaladka  do teraz go czuje
Zjadlam takiego pieroga pieczonego w glebokim oleju i to chyba zaszkodzilo
|
Oj bidulko Oby dzisiaj było lepiej 
Mój mąż nie był przy pierwszym porodzie, nie chciałam żeby był, a wogole jak dotarł do szpitala to już było po wszystkim 
Teraz będzie ale tylko podczas pierwszego etapu porodu, później jest to zbyt "nieładne", drastyczne itd żeby oglądał. Wyjdzie, poczeka aż wypcham małego i jak już będzie na brzuszku to przyjdzie z powrotem - taki jest plan 
---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------
Co do wynajmowania położnej to ja nie planuję Koszt to 1500zl u nas, ale połozne w szpitalu podobno sa super, więc nie widzę potrzeby. Plan porodu przygotuję jeszcze w domu, choć wiem że jak ktoś nie ma to po przyjęciu wypełnia się wraz z położną i w miarę możliwości jest on przestrzegany
|
|
|