Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-10-22, 06:07   #2169
TynkaG
Raczkowanie
 
Avatar TynkaG
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Z-e
Wiadomości: 238
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Jestem nauczycielem w przedszkolu. Pracuję z 3 latkami.

Połowa z nich kaszle, smarka. Nie potrafią się zasłaniać Stąd ten ciągły katar u nas
Też kiedyś chciała pracować w przedszkolu, potem mi przeszło
Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
to jeszce Wam wrzucę parę zdjęć szwajcarskich (wieczorem na blogu pewnie będzie więcej)
Ja zwyykle super zdjęcia!!!
Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Hmm co robię, że Gabryś tyle je ... - moje dziecko mogłoby się nazywać "Mały Głód" on jest wiecznie głodny, mam wrażenie że ile bym mu nie dała to by zjadł.
Generalnie nie zawsze chciał jeść zupki, ale od około miesiąca się zajada. Zauważyłam też że bardziej smakują mu takie prawdziwe zupki - gotowane na włoszczyźnie, niż tylko pojedyncze warzywa połączone ze sobą. Ostatnio hitem jest zupa buraczkowa, zupa z zielonego groszku i zupa kalafiorowo-kalarepkowa.
Jak widzi miskę z łyżeczką to już się niecierpliwi a posadzony od razu otwiera dzioba jak takie pisklę No i się złości jak za wolno daję. Czasem muszę mówić żeby otworzył buzię, ale nigdy nie wpycham na siłę łyżeczki ani nie namawiam na siłę. Jak mu coś bardziej smakuje to połknie i już sam paszczę otwiera po kolejną łyżeczkę.

Ostatnio zauważyłam, że chce więcej jeść, od jakiegoś tygodnia jest tak jak podczas skoku rozwojowego (tylko że to nie pora chyba na skok ). Z 5 posiłków zwiększyliśmy ich ilość na 6.
Dziewczyny, które były z dziećmi u neurologa - czy miałyście jakieś wskazania czy tak same z siebie poszłyście?
Fajnie, że on ci tak chętnie wszstko zjada. U nas wczoraj zupka z dodatkiem kaszy jaglanej i fasolki szparagowej i inne warzywa i cielęcinka- i zachwytu nie było, wręcz przeciwnie. Nie wiem co jej nie podeszło. I jakoś mam strach przed zielonymi warzywami- brokuł na nie, a dziś chcę spróbować dać szpinak.
Co do neurologa- to nas też skierowała pediatra, bo stwierdziła u Emilki małą asymetrię i zbyt słabe trzymanie głowy na brzuchu- tzn. mała opierała sie nadal na całych rękach a nie np. już na przedramionach
Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
my juz nalesniki mamy za soba , ale na pszennej mace, z noprmlanym mlekiem + woda i smazone na odrobinie masla klarownego (tak na czubku noza)
tez byly u nas hitem i chyba jutro znowu zrobie

pasteryzowane, z ktorego tubylcy sa bardzo dumni
Antosiowi dawalam mm do 2 rz, zastanawiam sie nad Marco

u nas nic nowego
nie siedzimy, nie mamy zebow itp itd

poniedzialek byl piekny, wiec spacerowalismy przez wieksza czesc dnia
dzisiaj nawiedzil nas huragan Gonzalo, wiec siedzielismy w domu i gotowalismy obiadki na zapas
jutro mam kilka spraw do pozalatwiania i licze na to, ze bedzie ladna pogoda, to znowu sobie pochodzimy
Kciuki za pogodę. U nas leje, jakby cały rok nie padało.
Podziwiam was z tymi makaronami, ryżami- muszę się przełamać i też spróbować.
A czy jak dajecie np. makaron, ryż lub np. koperek- to traktujecie to jako nowość, czyli że oprócz tej jednej rzeczy nic nowego w tym dniu nie dajecie? Chyba tak, co?
I co jeszcze można z owoców? Bo za nami już jabłko, banan, gruszka, brzoskwinia, słoiczkowa morela. Mam zamrożone maliny i borówki, ale czy to nie za wcześnie?
My mamy dziś neurologa więc tradycyjnie proszę o kciuki.
Smaritta- jakbyś chciala skonsultować małą jeszcze u innego neuro, to polecam tego z Gliwic gdzie bylam prywatnie. Ale, naprawdę, wydaje mi się, że ona musi nadrobić i tyle, a jak zacznie fikać to ....
__________________
Emilka 3.04.2014
TynkaG jest offline Zgłoś do moderatora