Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-10-22, 20:27   #2186
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość


Kacper też nie siedzi stabilnie A z przemieszczaniem się poszło błyskawicznie - najpierw nic, nagle 2-3 dni pełzania i od razu raczkowanie - sama wciąż jestem w szoku
U nas też nic narazie - mówisz że to tak z dnia na dzień może nadejść? Bo od jakiegoś czasu już kręci się na brzuchu wokół własnej osi i jakoś tam przemieszcza się, ale nie na tyle żeby "popełznąć" do czegoś w drugim końcu pokoju....

Cytat:
Napisane przez TynkaG Pokaż wiadomość
Zapomniałam, śliwkę też juz jadła. O dobry pomysł z winogronami. Wiem, że Ela87 dawała też truskawkę. Emilka dzis zjadła kaszkę holle musli- z malina, jabłkiem i bananem, więc maliny tez odhaczam.
Niestety chyba mamy przerwę z warzywami-szpinak skosztowała, zjadła 3 łyżeczki, ale codziennej porcji zupki nie chciała.
Ag9- Gabryś też przez pewien czas nie jadł warzyw, ile to trwało? Próbowałaś mimo to codziennie podawać?
A u neuro ok, pomijając mega poślizg, duchotę, tłum w poczekalni i niestety trochę kaszlących osobników. Lekarka widząc Emilkę i jej aktywność stwierdziła : jest dobrze, tylko do pełzania stymulować. Bardzo się cieszę. Nie wiem czy wam pisałam, ale zgłaszam oficjalnie, od wczoraj przewracamy się z brzucha na plecy i nieśmiało się turlamy i wędrujemy po pokoju- trochę się poodpycha, trochę zrobi kółka na brzuchu i tym sposobem się przemieszcza, nawet przez pół pokoju. A ja siedzę obok i się gapię...i jednym okiem czytam Igrzyska śmierci, zamiast się do egzaminu uczyć
Gabryś odmawiał warzyw gdzieś między 5,5 a 6,5 mcem. Próbowałam codziennie, albo co drugi dzień coś podać - różne smaki z nadzieją, że coś załapie. Ale nie zmuszałam. Czasem wrzeszczał od razu, czasem spróbował ze 2 łyżeczki i wrzeszczał, a z reguły nie chciał nawet spróbować co mam.
I potem w sumie z dnia na dzień jakoś poszło, najpierw podjadał kilka łyżeczek i zapijał mlekiem, a potem już całe porcje zjadał z apetytem.




Byliśmy dziś na szczepieniu i waga wskazała 9,6 kg
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora