2014-10-23, 18:19
|
#4
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 55
|
Dot.: Nie ogarniam swoim uczuć
Obecna partnerka jest jakby to powiedzieć, bardziej ogarnięta, dba o mnie, może trochę seksu mogło by być więcej z jej strony inicjowanego ale ogólnie na co dzień się dogadujemy. Jest to osoba z którą mogę przechodzić przez problemy, rozwiązywać je z którą można sobie życie układać i na której mogę polegać. Ta poprzednia była niedojrzała, egoistyczna w porównaniu do aktualnej. Przynajmniej było tak dwa lata temu, nie wiem pewnie obecnie jeśli jest lepiej to nieznacznie ( ludzie się aż tak nie zmieniają a ja mimo, że czuje co czuje, to ślepy nie jestem ).
Uważam też, że obecna mnie bardziej pociąga seksualnie, ale jeśli chodzi o kwestie uczuciową - tamta dyskwalifikuje każdą :-(. Nie mam pojęcia jak ona tego dokonała, w każdym razie gdy się widzieliśmy to byłem tak niesamowicie szczęśliwy, jak nigdy w moim całym życiu.
Dodam nawet, że jeśli bym się zdecydował na poprzednią to i tak wiem, że na 90% nic by z tego nie wyszło oprócz kilku pewnie świetnych przygód.
Trochę smutne jest to, że los mi zsyła takie pokusy z których nic nigdy nie może wyniknąć jedynie mentlik. Życie to nie film.
|
|
|