[Imperialista]

Napisane przez michal100

Żydzi byli tak zaszczuci przez Niemców,że ich działania choć niefajne to są usprawiedliwione.

Skoro Niemcy mordowali Żydów, to dlaczego podlizując się Sowietom łagodnie mówiąc nie okazali się fair wobec Polaków. Co im takiego zrobili Polacy, że jak władza radziecka się pojawiła, to niczym Niemcy na Pomorzu czy Śląsku, to Żydzi mieli często przygotowane odpowiednie listy na bardziej znaczących Polaków? Żeby zrozumieć skąd się wzięło Jedwabne należy poznać historię tego miasteczka od września 1939 do czerwca 1941. Żydzi nie tylko witali chlebem i solą wchodzącą Armię Czerwoną, ale stworzyli "milicję" i wydawali polską inteligencję i ziemian, żeby mogli podziwiać piękno Syberii. Do dzisiaj żyją ludzie ze wschodu (konkretnie urodzeni na Białorusi), którzy twierdzą, że okupacja niemiecka była lżejsza od sowieckiej.

Już nie mówię o tym, że po 17 września 1939 roku miały miejsca takie wydarzenia jak żydowska dywersja w Grodnie, przemilczana przez historię, ale porównywalna z niemiecką w Bydgoszczy. Polacy szybko ją stłumili, ale niestety kilka dni później Sowieci wkroczyli do Grodna i polowano na polskich obrońców miasta. Takie sceny miały miejsce w całej wschodniej Polsce.

Największym paradoksem jest to, że przed wojną prawie każdy znaczący polski komunista miał pochodzenie żydowskie i w zasadzie było tak do 1956 roku. I wbrew temu co napisałeś, Żydzi w Polsce ciągnęli ku komunizmowi na długo przed Hitlerem.

http://blogmedia24.pl/node/51865

http://niezaleznemediapodlasia.pl/pr...bronia-w-reku/

http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=5162013

Czyli podsumowując prześladowania i w jakiś sposób zdradę wobec Polaków części polskich Żydów można usprawiedliwiać strachem przed hitlerowskimi Niemcami?