2014-10-24, 08:21
|
#12
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nie chudnę :(
Dziękuję bardzo za odpowiedzi
Jeśli chodzi o moją dietę wyglada następująco:
Na śniadanie jem owsiankę z płatków owsianych górskich, do tego suszone owoce, otręby, jogurt naturalny, owoc (kiwi czy banan). Do tego kanapkę z szynką drobiowa i pomidorem, na chlebie żytnim.
Staram się jeść co trzy godziny, jednak w międzyczasie jako przekąskę wcinam jabłko, może marchewkę, nektarynkę, czy kiwi. Na obiad raczej to co jest w domu, jedna z małymi zmianami, typu mniejsze porcje lub gdy jest jest coś jak np schabowy, staram się tego nie jeść. Oczywiście chwilami są słabości i jednak wcinam, przynajmniej połowę :x Słodyczy jak na razie nie wcinam (sukces!). Następnie kolacja, to cos typu serek wiejski, lub jogurt naturalny może z jakimis bakaliami, otrębami. Czasem zjadam również kanapkę z szynką i pomidorem, może z ogórkiem, sałatą itd itp.
Jeśli mam ochotę zjeść coś w międzyczasie i mam chwilę zwątpienia, staram się wcinać rzeczy zdrowe, czyli może marchewkę, albo garść mieszanki studenckiej.
Co mogę poprawić w diecie, aby jakoś iśc na przód?
Dziękuję jeszcze za rady odnośnie ćwiczeń 
Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że moja aktywność jest aż takim chaosem :P Szczerze mówiąc, byłam przekonana, że im więcej tym lepiej
|
|
|