Dot.: KOSZMARNY KAROLEK - dobry dla dziecka?
U mnie jest podobnie- dla mnie dzień bez książki dniem straconym, natomiast syn słuchać- uwielbia, sam czytać- niekoniecznie. Co do Karolka to pierwsze słyszę. W ogóle mam wrażenie, że te stare książki dla dzieci są mądrzejsze od dzisiejszych, moje dzieci uwielbiają np. wiersze Tuwima, bajki o Cudaczku-wyśmiewaczku itd. Jeśli idzie natomiast o naukę czytania to również korzystam ze starego elementarza, bo tego MEN nie ogarniam... Nawet nie wiem, jak z niego uczyć.
|