[scrabble1]

Napisane przez MassieDran

Hm sporo Na początku ta maska w ogóle mnie nie interesowała, ale jak już Ty ją kupiłaś to teraz jestem ciekawa

Mnie się znowu zachciało dopieszczać włosy odkąd wpadłam na pomysł mycia ich wieczorem Rano nie miałam na to czasu, wstawać jeszcze wcześniej też nie miałam zamiaru a całonocne olejowanie doprowadzało mnie do szału - to spanie na ręczniku i mimo to utłuszczona pościel No i ewidentnie nie służy to mojemu skalpowi... Teraz wracam do dbania, ale już rozważniej, bez szaleństw, żeby znowu nie przedobrzyć Wczoraj już szukałam na DOZie jakiejś maski, miałam już zamówić z Seboradinu p/wypadaniu, ale w efekcie nie zamówiłam... Korci mnie też jakaś ruska maska...

Czy ktoś wie kiedy jest DDD?

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------



Suplementacja:

WAPŃ: 500-1000 mg na dobę (starsze kobiety: 1500-2000 mg).
KOENZYM Q10: 60 mg, jeden do trzech razy na dobę.
L-KARNITYNA: 50-500 mg na dobę.
MAGNEZ: 250-500 mg na dobę.
OMEGA-3: 50 mg, jeden do trzech razy na dobę.
KOMPLEKS WITAMIN Z GRUPY B: 25-50 mg na dobę.
WITAMINA C: 500-1000 mg na dobę.
WITAMINA E: 400-500 IU na dobę.

Zioła:

Ekstrakt z imbiru (do kupienia tutaj)- 170 mg, 1-2 kapsułki dziennie
Ekstrakt ginkgo biloba: 60 mg, 1-3 razy dziennie
Ekstrakt z zielonej herbaty - 100 mg, 2 razy dziennie
Ekstrakt z głogu: 250 mg 1-2 razy dziennie

Picie czerwonego wina polepsza krążenie krwi w dużo większym stopniu, niż regularne jedzenie błonnika. Dietę wzbogać również o cebulę. Surowa cebula jest dużo lepsza dla twojego zdrowia, niż cebula smażona czy gotowana.

Bierz naprzemienne zimne i ciepłe prysznice. Polepszają one krążenie krwi.


Takie info znalazłam na necie

Łoooo matko Muszę się faszerować jak stara babcia Zobaczę co oferują w aptece. Ekstrakt z imbiru w sumie najlepiej, 1-2 kapsułki. Może bym o nim nie zapominała.
Dzięki Mass, robię fotkę Twoich zaleceń

Sprawdziłam, 46 zł ale tylko w takiej cenie jest dostępna Gdyby nie te NYXy nie upiłabym ale człowiek durny, myśli skoro i tak płacę za przesyłkę...
Poczekaj chwilę to zdam recenzję, chociaż skoro na mnie nic nie działa a na Was tak to chyba i tak nie będzie zobowiązująca. Martwi mnie jeszcze to, że dziewczyny wspominały o pieczeniu jak się za długo potrzyma, oby to nie było nic rozgrzewającego, bo będzie problem

Fajnie się myje wieczorem. Można coś prędzej nałożyć na godzinę- dwie i nie przesadzać jak z całonocnym olejowaniem. Już do niego nie wrócę.
Moee polecała jakąś fajną maskę też na skalp. Co to było?