2014-10-24, 15:20
|
#436
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 114
|
Dot.: to nie KIT, od dziś jestem FIT cz. IV

co do stypendium to decyzja w następnym tygodniu, przyszedł mail, że trzeba się stawić osobiście w dziekanacie jeśli składało się jakieś podanie 
na uczelni bardzo ciężko, nie mam czasu i chęci siedzieć nad tym w domu, nie wiem jak ja wszystko ogarnę jak siedzę na niektórych zajęciach to jednym uchem mi wpada, drugim wypada, czasem nawet działania na KALKULATORZE mi wychodzą inne (złe) niż innym. i przez to czuję się taka głupia i zastanawiam się jak ja się tutaj dostałam skoro głównie operuje się tam matematyką a ja nigdy super bystra z niej nie byłam dodatkowo mam jeden przedmiot na którym za samą obecność można zdobyć 12 punktów a prowadzący jej nie sprawdza. później pewnie będzie wpisywał jak mu się podoba wiem, że marudzę i przeżywam ale słaby mam dziś dzień.
złapałam katar i wychodzi mi ząb, jak za szeroko otwieram buzie bardzo mnie boli. ale dziś idę na parapetówkę do koleżanki niestety nie na długo bo autobusy mam dość wcześnie a tramwajem boję się wracać sama w nocy
|
|
|