anonimowa skarga w kuratorium - jest sens składania?
Czy można cokolwiek osiągnąć składając do kuratorium anonimową skargę, czy też lepiej nawet się nie fatygować, bo są małe szanse, że wezmą to na poważnie? Powód - znęcanie psychiczne i incydenty związane z łamaniem prawa oświatowego (nie chodzi o jakieś drobnostki, sprawa jest naprawdę poważna). Niestety jak to w takich sytuacjach bywa - brak jakichkolwiek namacalnych dowodów. A może lepiej byłoby złożyć skargę nie-anonimową? Ale czy przypadkiem osobie składającej nie grożą wtedy jakieś konsekwencje za poważne oskarżenia niepodparte dowodami?
Będę bardzo wdzięczna za jakieś wskazówki od osób "w temacie" tutaj w wątku, albo na priv (w razie potrzeby mogę podać więcej szczegółów).
|