[201605161006]

Napisane przez kamila0591

Dziewczyny zakupilam dokladnie 15 pazdziernika obuwie skorzane a wczoraj, dokladnie po 10 dniach, rozkleily sie. Myslalam ze mnie piorun na miejscu trafi gdy to zobaczylam. Idac chodnikiem potknelam sie o nasze piken wystajace plytki i czubek botka rozklejony. Nie bylo to mocne uderzenie ze jest zdarty a po prostu rozklejony. Buty kosztowaly 275zl, kupione w malym sklepie obuwniczym. Wyczyscilam je pieknie, zeby jutro.. wlasnie. Jak to jest? Wyczytalam, ze jako konsument, mam prawo zazadac naprawy badz wymiany obuwia i to ja o tym decyduje. Troche obawiam sie ze nie beda chcieli se stosowac do tych zasad. Chce zeby mi wymienili buty na nowe bo po 1: nie chce zostac na dwa tygodnie bez butow, 2: ni chce zeby je kleili ponownie bo to samo moge zrobic sama. Jak myslicie, co mnie jutro czeka?

Mi przy wymianie spodni baba próbowała wmówić, że nie mam wyboru i że najpierw jest naprawa a potem wymiana jeśli naprawa nic nie da. Jednak wzięłam druk (który ona miała) i spojrzałam i było napisane, że mam zaznaczyć co chcę - jedno albo drugie. Czyli Ty wybierasz czy chcesz nowe czy naprawę. Po prostu nie daj się zbyć i olać. Reklamować możesz 2 lata od momentu zakupu mając paragon za dowód zakupu i daty, kiedy zostały kupione.