[melkmeisje]

Napisane przez silesianna

jeśłi chodzi o pisownię z "W" to obstawiam tu ingerencję urzędnika USC. w języku polskim nie występuje litera "V" więc zgodnie z ustawą i JP i zaleceniami RJP urzędnik powinien zakwestionować chęć nadania dziecku imienia, które zawiera znaki nieobecne w polskim alfabecie.
oczywiście kluczowe tu jest "powinien", bo jak wiadomo różnie to bywa. stąd mamy Vanessy i Wanessy czy Alexów i Aleksów.

Wiem, dlatego właśnie ja osobiście wybrałabym imię, które takich znaków nie zawiera Bo Dżesika i Wanessa, pomijając wszystko, wyglądają po prostu śmiesznie.