U mnie dzisiaj też 19 tydzień stratuje

idziemy łeb w łeb

Z tym że u mnie brzuszek to nawet nie jedna trzecia Twojego

piękny jest! widać bliźniaki robią swoje
My mamy jedną kołdrę z TŻ-tem, 160x200 i spokojnie nam póki co starcza
Blackberry - coś w tym pewnie jest, chociaż za długie chyba też nie dobrze, bo wtedy wilgoć się może dłużej utrzymywać i też źle:P Ale to też może chodzić o to, że przy goleniu dochodzi jednak do mikrourazów naskórka, a takie mini ranki to przecież idealne miejsce do rozwoju wszystkich drobnoustrojów...
Święta nawet takie skomercjalizowane mają swój urok, a świąteczne piosenki to coś, na co zawsze czekam cały rok

Ciekawe, kiedy w tym roku pierwszy raz usłyszę "Last Christmas"


Sonia - u Ciebie to też już typowo ciążowy brzusio

a kolczyka nie wyciągasz? ja się swojego pozbyłam już w 7 tygodniu chyba... i powiem Ci, że o dziwo, ale wcale mi go nie brakuje
Majka - kuruj się bidulo, a co dokładnie Ci zdiagnozował?
Mała Sylwia - u nas to samo, oboje mamy charakterki i czasem nie jest łatwo, wiadomo ale to chyba w każdym małżeństwie tak jest
Madzixx - Ty się nic nie stresuj, moim zdaniem masz jeszcze czas na brzuszek i tycie, przecież to dopiero 15 tydzień! Ja dzisiaj zaczęłam 19, a brzuch jaki mam (albo jakiego nie mam

) to pokazywałam w zeszłym tygodniu i póki co stoi w miejscu, na wadze też jeszcze się nic nie zmieniło odkąd schudłam w pierwszym trymestrze, a mimo to jest wszystko ok
Patusia - mnie swędzą, ale tylko czasami
Ja od rana aktywna, najpierw napisałam 2 strony pracy magisterskiej (no dobra, jedną tekstu +tabelka

), potem zawiozłam to na uczelnię i pojechałam do Katowic, kupić tą poduszkę do spania w ciąży
Znalazłam na OLX za 60zł ten kojec Motherhood w idealnym stanie, babeczka po prostu chciała się tego pozbyć, więc trafiło mi się super, przepiorę tylko poszewkę na wszelki wypadek (choć mówiła, że prała i widać że czysta) i rozpocznę testowanie, także jak któraś się zastanawia to poczekać z 2 tygodnie i zdam relacje jak się sprawuje, choć póki co sypiam i bez niej w miarę dobrze
A jak już tak wszystkie opisujecie co jecie to u mnie standardowo musli na śniadanie przed 8 było, koło 11 wypiłam szklankę soku warzywnego, a po powrocie czyli po 12 zjadłam trzy kromeczki z awokado i popiłam sokiem pomarańczowym

Za to na obiad dzisiaj mam kuskus z cukinią i papryką w sosie pomidorowym, a na deser kawałek serniczka sobie kupiłam

