Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zapuszczanie włosów cz. VI
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-10-29, 21:38   #179
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VI

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;48727556]U siebie ten "problem" z chęcią testowania zamierzam bardzo prosto rozwiązać: żelazny zbiór + 1 rzecz do testowania, koniec

Co do ćwiczeń i włosów: miałam ten sam dylemat Rozwiązałam go u siebie podobnie jak Ty W dzień kiedy muszę umyć włosy, robię "trening po całości" (czyli nie tylko cielsko mam mokre jak ściera ale i włosy i skalp). Natomiast w dzień kiedy nie myję włosów robię mniej intensywny trening, więc nie poci mi się skalp w ogóle (a reszta o dziwo jest totalnie mokra xD).

Jednak nie ćwiczę nigdy z niczym na głowie, bo bym szału dostała - olej / maska na łbie + pot doprowadziłyby mnie do szału, szczególnie kiedy ćwiczę tak intensywnie, że pot zalewa mi twarz - obawiałabym się, że maska też popłynie

Z kosmetycznego frontu: jestem z siebie dumna Poszłam do sklepu z konkretną listą i nie przyniosłam do domu NIC nadprogramowego. W sumie z tych zakupów dla włosów jest tylko jedna rzecz - pianka Nivea Vital, bo Volume Sensation już się kończy.[/QUOTE]

Ja ćwiczę z olejem, ale tylko na długości. Na skalp nie nakładam, a z maska też bym nie zdzerżyła. Z olejem na skalpie skojarzyło mi się z niezamierzonym OCM

Daaawno nie byłam na zakupach, czekam na wypłatę, bo za biedna jestem na drogerie

Cytat:
Napisane przez Bella2212 Pokaż wiadomość
Ale jakie ćwiczenia wykonujesz? Takie na leżąco też? Nie brudzi Ci się mata itp?
Wiesz co u mnie to różnie jest, po prostu to co mi się spodoba na yt i dodam, że nie jest za trudne, bo moja aktualna kondycja (po ćwiczeniach) jest pewnie jak zwykłych ludzi przed. Smutne, ale prawdzie, ach to zwolnienie z wf-u od gimnazjum

Aktualnie znalazłam fajną stronę z wyszukiwarką, gdzie określasz poziom trudności, rodzaj treningu, partie ciała itd i do wyboru do koloru Ciągle można coś nowego próbować.

Dokładnie tutaj: http://www.fitnessblender.com/


Ćwiczę na karimiacie, która przeżyła ze mna Woodstock (nie jeden). Olej jej już raczej nie zaszkodzi

Edytowane przez Wolha wRedna
Czas edycji: 2014-10-29 o 21:54
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora