|
Dot.: Głowa siwa, wszystko boli, moje dziecko ciągle broi! Mamusie IX-X 2013, cz. XV

Nie pisalam Wam ale siedzę drugi dzień z Miłoszem w domu i marzę o pracy Ja dopiero teraz wiem co znaczy mieć syna i dzięki Bogu miałam pierwsza dziewczynę bo nie wiem czy bym się zdecydowała oczywiście żart ale Młody tak mi daje popalić ze masakra wchodzi wszędzie, tylko patrzeć jak cos sobie zrobi a jak zabronie to tragedia największa na swiecie -wyje, krzyczy. Broi w jednym miejscu ja biegne zabrać go i sprzatnac to zanim skończe to nabroi w drugim no taki zboj z niego ze masakra. So sklepu strach wejść bo jak za blisko gdzieś wózkiem przejeżdzam to z polek wszystko sciaga. Do wózka wysadzić tez ciężko. Szogun jakich malo AAA i jeszcze tlucze Zuzie jak mu cos zabronie. Mnie tez oczywiście bije i robi sobie z tego super zabawę. Nie pamiętam kiedy zjadł śniadanie w krzeselku bo nie nadążam robić, bo jak widzi mnie w kuchni to drze się jakby miał za chwile umrzeć z głodu pozostałe posiłki robię wczesniej i czekają ale te śniadanie się jakośnie sklada.
Ale i tak strasznie Go kocham
|