Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Przemyślenia na temat związków-czyli za co kochają nas nasi faceci...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-07-29, 09:02   #1
TakaMalaNiunia
Przyczajenie
 
Avatar TakaMalaNiunia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 13
Lightbulb

Przemyślenia na temat związków-czyli za co kochają nas nasi faceci...


Jestem w ponad 2-letnim związku. Bardzo kocham mojego faceta, pomimo paru zakretow na naszej drodze. Mysle, ze pomimo wszystko pasujemy do siebie i powinnismy byc razem. Ostatnio jednak coraz mnie zaczelismy okazywac sobie uczuca, az w koncu doszlismy do wniosku, ze powinnismy zostac przyjaciolmi... Wytzymalismy nie cale 2 dni. Nie o to jednak chodzi. Zastanawialam sie caly czas dlaczego tak sie stalo. Czy sie wypalilismy? Czy moze on juz mnie po prostu przestal kochac, bo ma inna kobiete na boku? A moze po prostu jednak nie chce stalego zwiazku i woli wrocic do zycia singla? Bylam prawie pewna, ze on mnie juz nie kocha. Przeciez jakby kochal, to nie pozwolilby na rozstanie... Chco to byl moj pomysl. Kiedy jednak znowu mnie przytulil po tym wszystkim, to wiedzialam, ze jednak mnie kocha. caly czas jednak myslalam dlaczego tak sie stalo i po co nam to bylo. Myslalam, ze moze po rpsotu znudzilo mu sie moje cialo i w ogole juz ma mnie dosc.
Nie! Nie ma dosc mojego ciala, tylko zmian jakie we mnie zaszly przez te ponad 2 lata. Zrozumialam, ze przytlaczalam go. Caly czas trulam mu d... i trzymalam na zlotej smyczy. Nie mialam do niego zaufania i ogolnie nie dawalam mu zyc. Zamiast pozwolic mu odpoczac po pracy, przytulic go, zeby czyl, ze we mnie zawsze ma oparcie, to ja caly czas gadalam, obwinialam go o cos, marudzialam, ze chce isc tu i tu. Nie dziwie sie, ze chcial miec po prostu spokoj... Ja myslalam, ze przekonam go wygladem, ladnymi ciuchami, paznokciami i makijazem. Ale wiecie co, on nie kochal tylko mojego ciala, pokochal mnie za to jaka bylam wczesniej. Wyzrozumiala, kochajaca, po prostu dobra. czeka mnie teraz duzo pracy nad zmianami, chce aby zakochal sie we mnie jeszcze raz.
Pisze to aby juz zadna z Was nie zrobila takiego bledu. Ja wczesniej nie widzialam winy w sobie, wydawalo mi sie, ze on ma mnie kochac i juz. Jak widac nikt nic nie musi... Dlatego dziewczyny dbajcie o swoich facetow (jezeli sa tego warci...) i nie zatrzymujcie sie tylko na czubku swojego nosa.
TakaMalaNiunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując