[201607110949]

Napisane przez magrad

Naprawdę?
Najpierw piszesz, że ten piekarnik musi być porządny - ciekawe czy kilkanaście lat temu ciasta nie miały prawa być dobre (wtedy nie było piekarników z termoobiegiem, jeszcze wcześniej nie było takich z termostatem ani z termometrami)?
Jednak na końcu piszesz, że potrzebna jest wprawa, więc może nie do końca "słabe" porównanie?

Mnie tam najlepsze ciasta wychodzą nie w piekarniku (którego chwilowo nie używam), ale w prodiżu mojej babci.

Ja tam jestem zdania, że sprzęt jest istotny ale nie aż tak, jak przeciętny Kowalski przyjmuje. Mój pierwszy własny aparat kosztował 250 zł a zdjęcia nim robione do tej pory oglądam z przyjemnością.