2014-11-03, 05:48
|
#100
|
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: jak tak można? zachowanie księdza.
Cytat:
Napisane przez drabineczka
weź mijanou serio w obliczu tego o czym rozmawiamy mogłabyś dać sobie za przeproszeniem na wstrzymanie ostro 
|
Drabina, ja tylko wypowiadam swoje zdanie. Jeśli mam do czynienia z ludzkim śmieciem (nawet śmieciem w sutannie), to nie znaczy, że i ja muszę grać jego kartami. Między innymi dlatego oficjalnie wystapiłam z Kościoła Katolickiego. A w życiu tak już jest: co dajesz innym to do Ciebie wróci- prędzej, czy później.
A nie życzenie nikomu źle jest mi po prostu potrzebne dla zachowania równowagi.
---------- Dopisano o 06:48 ---------- Poprzedni post napisano o 06:34 ----------
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48776105]No to się ten ksiądz chyba nie za bardzo zna na swoim fachu, bo dziecko martwo urodzone chowa się inaczej, uroczystość nazywa się pokropkiem i jest to (za wiki, można poszukać bardziej wiarygodnych źródeł jak się komuś chce)
Pokropek - W Kościele katolickim popularne określenie obrzędów pogrzebowych dziecka nieochrzczonego.
Chociaż według teologii katolickiej dopiero przyjęcie sakramentu chrztu czyni członkiem Kościoła i tym samym uprawnia do liturgicznego pożegnania przez wspólnotę wiernych, to prawo kanoniczne pozwala odprawić obrzędy pogrzebowe dziecka nieochrzczonego "jeżeli rodzice pragnęli je ochrzcić".
I jak czytam, "ceremonia ta znana była w ludowych obrzędach pogrzebowych kościoła katolickiego", więc chyba nie wprowadzono tego prawa wczoraj.. [/QUOTE]
Persephone, czy dziecko było, nie było członkiem Kościoła poprzez chrzest a prawo kanoniczne wyraźnie zezwala na "pokropek" to chyba każdy ksiądz, który jest czlowiekiem powinien skorzystać z tej możliwości. Choćby ze względu na rodziców dziecka, na ich rozpacz i ból. Odprowadzić to dziecko na cmentarz i pochować jak się należy. To istota ludzka a każdej istocie ludzkiej należy się po śmierci szacunek. Ale jeśli ktoś nie szanuje żywych to i zmarłemu szacunku nie okaże- ta zasada sprawdza się niestety w wielu opisywanych w tym wątku przypadkach.
Parafrazując księdza Tischnera: nic tak skutecznie nie zniechęci ludzi do kościoła jak jeden głupi wiejski proboszcz.
|
|
|