Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-11-03, 09:05   #1606
Apelly
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 392
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;48769503]Ale ja też chciałam, żeby ktoś wytłumaczył. I założyłam torbę na głowę bo wstyd mi było, że nie wiem o czymś takim. [/QUOTE]
Sorry, czyli ja źle zrozumiałam

Cytat:
Napisane przez phideaux
Dziewczyny, a jaka jest Wasza najniższa stawka godzinowa, za którą zgodziłybyście się pracować? Dla mnie 5/6 zł to mega upokarzające stawki i jak takie słyszałam na rozmowie, od razu rezygnowałam...
Dla mnie najniższa stawka, na którą zgodziłabym się pracować to najniższa na umowie o pracę, czyli niecałe 8 zł chyba? (ale mało 10 zł brutto dużo lepiej wygląda )

Cytat:
Napisane przez Varga
Dziewczyny, przyszłam po poradę
Pracuję w branży farmaceutycznej od kilkunastu lat. Czuję jednak, że się wypaliłam. Praca mnie męczy, za raporty biorę się w ostatniej chwili, bo czuję taką niechęć do pracy.
Jednocześnie pracowałam kilka godzin w tygodniu jako optometrysta (zawód wyuczony, ale bardzo słabo płatny, dlatego to zostanie pracą na te kilka godzin w tygodniu) i co 2 tygodnie współprowadzę wykłady na uczelni. Jeśli zrezygnuję z pracy w firmie farmaceutycznej to będę musiała też zrezygnować z pracy na uczelni.
Miesiąc temu zaproponowano mi pracę w pewnym callcenter, stanowisko koordynatora ds. jakości. Chodziłam na umowie zlecenie przez 2 tygodnie po 2 godziny na szkolenie i praca bardzo mi się podoba. Jest tylko jeden szkopuł... jest 3 razy mniej płatna niż moja obecna. Nie zmieni to naszej stopy życia, ale zmniejszy ilość oszczędności. Do nowej pracy na cały etat i na umowę o pracę poszłabym dopiero w połowie kwietnia, po urlopie macierzyńskim, jednak zdecydować się muszę już teraz. Mąż mnie zachęca, ale on jest lekkoduchem, więc nie wiem czy go słuchać :P
Co byście zrobiły?
Jeśli ta praca koordynatora nadal pozwalała na dobrą stopę życiową to bym ją wybrała. Brzmi interesująco i rzeczywiście mogłaby być dobrą alternatywą na wypalenie. Jeszcze dużo życia przed Tobą, więc taka zmiana na pewno dobrze Ci zrobi. Szkoda tylko troche tej uczelni, chyba, ze wykładasz w weekendy to wtedy nie ma co żałować moim zdaniem.

Cytat:
Napisane przez uniperfekt
Co do jedzenia to ja bym nawet za darmo nie zjadła krewetek itp rzeczy. Ludzie się zachwycają owocami morza, a ja nie wie wyobrażam sobie jak można to jeść. Zachwycać to ja się np mogę pierogami ruskimi . szkoda tylko, że dużo czasu trzeba poświęcić by je zrobić.
Mnie też nikt nie namówi na owoce morza

Cytat:
Napisane przez Szefowa harpii
Ja tak gotuję i uważam to za normalne, a teraz się okazuje, że jednak bieda.
Ja też zawsze myślałam, ze to normalne jedzenie, zwykłe polskie dania, a tu takie opinie a te 1500 zł podane tutaj to dla mnie jakieś szaleństwo
Apelly jest offline Zgłoś do moderatora