2014-11-09, 13:09
|
#8
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 20
|
Dot.: Facet zamęcza i wypomina
Cytat:
Napisane przez ada_09
Dziewczyny proszę o radę.
Jestem z moim ukochanym ponad rok. Nie jest dobrze  . Zeby opowiedziec musze cofnac sie o pare miesiecy.
Bylismy w zwiazku na odleglosc, mialam troche problemow na glowie, nieco sie oddalilsmy od siebie, z mojej winy. Klocilismy sie, w koncu zerwal ze mna w zlosci. Rozstanie trwalo ok.dwa tyg. jednak jakis kontakt mielismy. JEdnak ja w tym czasie umawialam sie z moim kolega z pracy, od pewnego czasu do mnie zagadywal choc traktowalam to po kolezensku, jednak wiadomo bylam zajeta, czulam do niego sympatie i nawet podobal mi sie wiec umowilam sie z nim po zerwaniu, choc oczywiscie nadal w myslach mialam swojego TZ. Doszlo do pocalunku.
Jakis czas po tym pogodzialam sie z TŻ i pozniej przyznalam sie jak bylo. Strasznie go to zabolalo... Jednak przetrawil to i jestesmy razem. Jednak od tej chwili nie ma praktycznie dnia, zeby sie nie odniosl do sytuacji. Ze jak moglam to zrobic, ze mielismy kontakt ze soba a ja od razu polecialam do kogos innego. Ciagle slysze ze jestem niegodna zaufania i moge sobie wybic z glowy ze wyjde do klubu itp. Zaluje bardzo tego co zrobilam, ale czy w tej sytuacji nie zasluguje na druga szanse ? Czy musze odpokutowac to kazdego dnia ? Chwilami mam juz dosc tego wszystkiego, nie wiem co zrobic,doradzcie mi jak wytlumaczyc mu i pomoc? Pozdrawiam.
|
Moim zdaniem niektóre rzeczy należy zachować dla siebie, bo partner może poczuć się zraniony. Tak szczerze, to ja Cię trochę rozumiem. Po rozstaniu człowiek ma ochotę się zapomnieć i posmakować czegoś innego. A jak się dodatkowo wypije trochę wina... to już w ogóle. Jest to zrozumiałe. Nie rzucajcie w nią kamieniami Wówczas nie wiedziałaś przecież, że wrócisz do swojego byłego. Moim zdaniem powinnaś najnormalniej w świecie mu powiedzieć, że masz dość jego zachowania, było minęło, niech tak tego nie przeżywa... tzn rozumiem, że może to być dla niego trudne.. ale niechże on przestanie Cię tak męczyć! powinien być dojrzały, porozmawiać z Tobą o tym i potem zapomnieć! Da sobie radę, chyba jest dużym chłopcem. Pozdrawiam.
|
|
|